Fot: facebook.com/hebe |
Ledwo zakończyła się podobna promocja w Rossmannie, a już możemy cieszyć się kolejną fajną ofertą. Tym razem raczy nas nią drogeria Hebe.
Zasady są w tym wypadku trochę inne, moim zdaniem zmiana jest na plus. :)
Przy zakupie czterech produktów tej samej marki (w promocji biorą udział m.in: Maybelline, Neutrogena, Nacomi, always, o.b, Hean, AA, LPM, dermaglin, Prreti, Lady speed stick, 7th heaven, Purederm, Colgate, Palmolive, Bourjous, Catrice, Eveline) dwa najtańsze otrzymasz za 2gr. Zdecydowanym plusem jest fakt, że nie muszą być to różne kosmetyki, wszystkie mogą mieć ten sam kod kreskowy. Nie potrzebujemy również karty Hebe, wystarczy włożyć produkty do koszyka w sklepie stacjonarnym i cieszyć się zaoszczędzonymi funduszami. Oferta obowiązuje jeszcze tylko przez kilka dni - do 31.01.2018. Lista produktów objętych promocją znajduje się tutaj. Jest to aż 65 stron do przejrzenia, chociaż pełna oferta dostępna jest jedynie w drogerii.
Co warto kupić na promocji?
Marki biorące udział w akcji są tak zróżnicowane, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Kolorówka nie gra tutaj głównej roli, a kilka firm oferuje kosmetyki codziennego użytku. Tak więc nawet jeżeli wasza półka w łazience ugina się pod ciężarem kremów czy paletek warto wstąpić do sklepu i skomponować zestaw kobiecych sanitariów z firmy Always czy o.b. Równie uniwersalną opcją są żele pod prysznic i dezodoranty, które oferują firmy Palmolive i Lady speed stick. W domu nie może także zabraknąć pasty do zębów i płynu do płukania jamy ustnej, a te kosmetyki możecie łatwo dostać komponując zestaw z Colgate.
Jeżeli macie jednak ochotę skorzystać z promocji w celu przetestowania ciekawych produktów to przedstawiam Wam moje typy marek, na które warto zwrócić uwagę:
- Nacomi - kosmetyki naturalne, których nie trzeba przedstawiać. Firma ma w swoim asortymencie wiele perełek, sporo z nich Hebe ma na wyłączność. Moim niekwestionowanym ulubieńcem jest tutaj Czarne mydło (24,99zł/200ml), które działa jak peeling enzymatyczny. Jest to must have dla zanieczyszczonej cery. Polecam także przyjrzeć się szerokiej bazie olejów i olejków. W dobrej (i podobnej) cenie są np. olej macadamia (14,99zł/50ml), olej ze słodkich migdałów (10,99zł/50ml), masło shea do ciała (13,99zł/100ml), olej z awokado (13,99zł/50ml), olej z nasion bawełny (13,99zł/50ml), olej z nasion konopii indyjskiej (13,99zł). Jeżeli nie przepadacie za produktami tego typu to równie dobrym wyborem będą glinki: czerwona (14,99zł/100ml), szara (19,99zł/200ml) czy zielona (19,99zł/200ml).
- Dermaglin - jeżeli jesteście fankami glinek to prawdopodobnie spodobają Wam się ich naturalne maseczki do twarzy. Wszystkie są w cenie 7,99zł/20g, ze swojej strony mogę polecić oczyszczająco-odżywczą na bazie zielonej glinki.
- Purederm - Koreańskie kosmetyki, które niedawno można było kupić w promocyjnej cenie w Biedronkach. Niestety Hebe nie oferuje uroczych masek z serii animals, ale warto przyjrzeć się dostępnym maskom w płachcie. Są wyjątkowo tanie jak na produkty tego typu, a niczego im nie brakuje. W szczególności polecam Raspberry collagen mask (7,49zł/szt), dwuetapowe ślimakowe zabiegi na twarzy (7,99zł/szt)
Zrobiłyście/ będziecie robić zakupy w Hebe? Jakie są wasze typy? :)
P.S. Mam do Was wielką prośbę. Jeżeli tekst jest dla was źle widoczny (tzn. rozjeżdża się lub przeskakuje pod zdjęciem lub w innych miejscach) to bardzo proszę - napiszcie w komentarzu jakiej używacie przeglądarki. Podobno u niektórych osób występuje problem z odczytem, a niestety nie jestem w stanie sprawdzić jak on wygląda :(