 | |||||
| Książkę polecam wszystkim kociarom, nie zawiedziecie się :) |
Od ostatniego mani minęły dwa tygodnie (kiedy to zleciało), więc wracam z kolejnym :) Święta się skończyły, a zima niestraszna, więc nie miałam ochoty na błękity i śnieżynki. Postawiłam na efekt, który uwielbiam i niestety rzadko mam okazję nosić.
W roli głównej fioletowo-niebieski pyłek chameleon z Born Pretty. Uwielbiam pyłki z tej firmy, bo mają świetny stosunek jakości do ceny. Ten produkt kupiłam za ok. 4$ (teraz kosztuje 4,29$ tutaj - 0.5g BORN PRETTY Top-Grade Chameleon Nail Glitter Powder Chrome Pigment Black Base Needed) i jest go w pojemniczku tak dużo, że prawdopodobnie nigdy nie zużyję całości. Cenię go w szczególności za uniwersalność - w zależności od warstwy, na którą go nałożymy, zawsze daje inny efekt.
Wszystkie paznokcie oprócz wskazującego zostały pokryte 1 warstwą Dark Graphite od Neonail. Jest to aktualnie mój ulubiony lakier z całej kolorowej kolekcji. Świetnie się poziomuje, ma idealną gęstość i mimo dużego napigmentowania (w końcu do pokrycia wystarczy jedna warstwa!) nie marszczy się w lampie. Jest to mój prywatny ideał w hybrydowym świecie.
Mały oraz serdeczny zostały utwardzone w lampie przed nałożeniem pyłku, przez co efekt jest bardzo wyraźny. Drobinki są niewielkie, dzięki czemu tworzy się efekt zmieniającej kolory tafli. Najlepiej sprawdza się na zewnątrz, gdzie reaguje na najmniejsze zmiany światła.
Paznokieć palca wskazującego został potraktowany czarnym lakierem z Rosalind. Niestety chyba zepsuł się od ostatniego użycia, ponieważ aplikacja to było męczeństwo. Cofał się w stronę wolnego brzegu i "rozpływał" na paznokciu tworząc puste plamki. Utwardziłam go w lampie przez 3 sekundy, po czym na połowicznie mokry lakier zaaplikowałam pyłek i ponownie włożyłam rękę do lampy. Uzyskałam tym sposobem efekt drobnego brokatu.
Na środkowym paznokciu naklejka wodna z Alie. Niestety zupełnie nie mam talentu do rysowania wzorków, więc często korzystam z takich gotowych ozdób. Czasem można trochę pooszukiwać :)
 | ||||||
| Pozdrowienia dla najpiękniejszego żywego rekwizytu do zdjęć :) |
Jak wam się podoba? Też lubicie takie świecidełka czy stawiacie na minimalizm? :)
Bardzo ładne pazurki <3.
OdpowiedzUsuń<3
UsuńPięknie prezentuje się ten pyłek :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba :)
UsuńŚliczny efekt i kiciuś <3
OdpowiedzUsuńKitek zdecydowanie ładniejszy :)
Usuńśliczne wyszły :) ja na razie czekam na malowanie przed studniówką - w czwartek się będę bawić ;)
OdpowiedzUsuńten pyłek daje taki efekt jak kamień "noc kairu"
OdpowiedzUsuńFaktycznie podobny :)
Usuńpiękny efekt! :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na bloga :)
:)
UsuńŚwietne paznokcie i jeszcze ten przymilający się kocurek :)
OdpowiedzUsuńKocur to najlepszy pomocnik w robieniu zdjęć :)
UsuńAch jak ja uwielbiam takie kolory... mroczne.
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie głębokie barwy ;)
UsuńBardzo przyjemne :)
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńBardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńPrzepiękne paznokcie <3
OdpowiedzUsuńObserwuje :)
allixaa.blogspot.com - klik
Dziękuję bardzo :)
UsuńPrzeboski kolorek ❤
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba <3
Usuńcudne <3
OdpowiedzUsuńBardzo ładne , nieco kosmiczne paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie są trochę kosmiczne :)
UsuńBardzo ładnie Ci wyszły te paznokcie :) Pyłek idealnie się prezentuje, a naklejka wygląda jak narysowana :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście kotek cudownie pozuje :) Książka również ma mega okładkę!
Dziękujemy ślicznie z kotkiem :)
UsuńPiękne paznokcie, bardzo ciekawie wyglądają! Ja właśnie zamówiłam sobie czarny lakier z Rosalind. Mam nadzieję, że będę zadowolona :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, charlizerose.blogspot.com :*
Ja początkowo byłam bardzo zadowolona. Może moje niezadowolenie jest związane z krótkim terminem ważności, którego nigdzie nie mogę znaleźć :)
UsuńPiekny jest ten pylek :).
OdpowiedzUsuńŚwietny jak na kameleonka :)
UsuńJakie cudowane! <3
OdpowiedzUsuńcudowne*
UsuńDziękuję :)
UsuńUrocze te piórka ♥
OdpowiedzUsuńTeż mnie zauroczyły :)
UsuńJa jakoś nie przepadam za efektem kameleona ;)
OdpowiedzUsuńA jakie są Twoje ulubione efekty? :)
UsuńŚliczne pazurki. Bardzo lubię takie efekty.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietne pazurki! Uwielbiam takie efekty, genialnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten efekt :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie :)
UsuńPaznokcie idealne na zimę, której póki co brak :/
OdpowiedzUsuńMam sporo naklejek z piórkami, ale nigdy nie mam na nie pomysłu
OdpowiedzUsuńDobrze pasują do niebieskich lakierów :)
UsuńBardzo lubię lakiery z błyszczącymi drobinkami. :) Pięknie mienią się w promieniach słońca. :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie latem :)
UsuńPiękne, bardzo ładne kolory :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba ten odcień :)
UsuńJestem pod wrażeniem, pazurki wyglądają obłędnie i to zdobienie - super :)z chęcią obserwuję Twojego bloga:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńUwielbiam efekt kameleona! <3 To chyba mój faworyt, zaraz po efekcie holo :D
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam holo, ale nie umiem się zdecydować, który efekt wolę :D
UsuńMi się bardzo podoba te piórko :)
OdpowiedzUsuńAlie to skarbnica ciekawych naklejek do paznokci :)
UsuńŚwietne te paznokcie :) Uwielbiam hybrydy :)
OdpowiedzUsuńhttp://kiudlis.blogspot.com/2018/01/jestes-nikim-dopoki-nie-znajdziesz.html
:)
UsuńBardzo podoba mi sie ten kolor ;)
OdpowiedzUsuńWarto się zaopatrzyć :)
UsuńŚwietny efekt, a piórko urocze. Też chciałabym mieć talent do rysowania/malowania tak drobnych rzeczy. Może kiedyś cierpliwość pozwoli. :)
OdpowiedzUsuńTeż mam nadzieję, że kiedyś uda mi się nauczyć malowania takich artów na paznokciach :)
UsuńCudne kolory <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU mnie i w makijażu i na paznokciach zawsze musi być jakiś błyszczący akcent :)
OdpowiedzUsuńW tym względzie bardzo się zgadzamy :)
UsuńŁadnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń