Szata graficzna kosmetyków z tej firmy jest tak urocza, że chciałam je mieć chociażby dla samego pudełka :) Niestety Rossman wprowadził na bardzo krótko tylko dwa zestawy z tej serii. Aktualnie dostępne są wyłącznie w Superdrug, przynajmniej jest jakiś cel zakupowy na wyjazd do Anglii :)
Zestaw kąpielowy składa się z waniliowego masła do ciała oraz peelingu o zapachu świątecznego ciastka. Absolutnie uwielbiam słodkie zapachy, więc musiałam mieć je w swojej kolekcji.
Masło do ciała moim zdaniem bardziej przypomina balsam lub mus, ponieważ nie jest ciężkie i bardzo łatwo się nakłada. Ma kremową konsystencję oraz śnieżnobiały kolor, na pierwszy rzut oka kojarzy się z typowym kremem do twarzy. Niestety sprawia to, że kosmetyk jest mało wydajny. Na pokrycie całego ciała zużywamy znaczną jego ilość, przez co opakowanie 100ml starczy na zaledwie kilka razy. Masło dobrze rozprowadza się na skórze i szybko wchłania. Nie pozostawia tłustej warstwy, jednocześnie całkiem dobrze nawilża. Nie sprawdzi się niestety na wymagającej skórze, ponieważ ma słabe właściwości odżywiające. Zdecydowanie jego największym plusem jest zapach, który przywodzi na myśl słodkie lody waniliowe - po każdym zdjęciu wieczka mam wielką ochotę je zjeść ;) Do tego przeuroczy design z uśmiechniętym szopem, który skradł moje serce. Jest to kosmetyk, który warto mieć dla samego patrzenia i wąchania <3
Scub do ciała jest bardzo delikatny. Jeżeli lubicie typowe ścieraki, to niestety nie jest to kosmetyk dla was. Ma lekką, żelową konsystencję oraz dość niewielkie drobinki peelingujące w średnim zagęszczeniu. Świetny jest za to jego kolor, który w połączeniu z ciasteczkowym zapachem tworzy coś na kształt karmelowego ciastka. Liczyłam co prawda na cynamonowo-korzenną nutę (w końcu christmas cookie kojarzy się jednoznacznie ;)), ale się nie zawiodłam - i tak mogłabym zaciągać się tą wonią bez końca. Jest to ciekawy dodatek do kąpieli, chociaż zaliczyłabym go bardziej do "umilaczy" niż kosmetyków aktywnych. Stanowi świetne urozmaicenie domowego SPA. Szczególnie dla osób, które lubią takie słodyczowe zapachy.
Zwracacie uwagę na opakowanie czy kierujecie się działaniem przy wyborze kosmetyków? Jesteście fankami takich słodkich nut zapachowych? :)
O rany zapachy muszą być świetne, opakowania rzeczywiście urocze! <3
OdpowiedzUsuńTak, te zwierzaki są cudne <3
Usuńwyglądają wyjątkowo kusząco te produkty <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się <3
UsuńChciałabym powiedzieć, że nie, oczywiście nie zwracam uwagi na opakowanie, ale wtedy bym skłamała... jednak jestem sroką :D Tych opakowań akurat nie przyuważyłam w Rossmannie, ale to może i dobrze, bo kupno dla samych zapachów byłoby średnim interesem :)
OdpowiedzUsuńSroki, łączmy się :D Niestety już są niedostępne w Rossmanie, ale zawsze było to ciekawe wyjście na prezent dla znajomych :)
UsuńAleż urocze opakowania! Niestety przegapiłam tą serię :P
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że kiedyś wróci :)
UsuńMnie już same opakowania urzekają :) Cudowności na święta!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie cudowności :)
Usuńwygladaja cudownie!
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
Usuńprześliczne opakowania:)
OdpowiedzUsuńoj tak, są urocze :)
UsuńMiałam ten sam zestaw :) Peeling i to masełko tak ślicznie pachną! <3
OdpowiedzUsuńjak słodycze :)
Usuńszkoda, że balsam (masło) ma taką słabą wydajność :(
OdpowiedzUsuńNiestety, też chciałabym się nim cieszyć dłużej :(
UsuńPatrzę na opakowania - jest to pierwsza rzecz na którą zwracam uwagę będąc w drogerii, choć kupuję kosmetyk ze względu na jego skład i właściwości ;) Nigdy nie słyszałam o tych kosmetykach, z peelingu podejrzewam, że byłabym niezadowolona, a do masła nie mam zdania.
OdpowiedzUsuńFaktycznie jeżeli chodzi o kosmetyki pielęgnacyjne skład powinien grać główną rolę :)
Usuńsame zapachy by mnie skusiły :p
OdpowiedzUsuńSandicious
Faktycznie brzmią zachęcająco :)
UsuńBardzo lubię peelingi. Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńmój blog | mój instagram
Dziękuję :)
UsuńZapachu wanilii nie lubie, ale peeling ciasteczkowy chętnie bym przygarnęła ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście jak chyba każda kobieta w pierwszej kolejności wybieram te kosmetyki które pięknie wyglądają ;)
Też nie przepadam za zapachem wanilii w kosmetykach czy świecach, ale ten krem pachnie jak takie słodziutkie lody, dla mnie bardzo ładnie :)
UsuńTe kosmetyki tak jak piszesz już sama szatą graficzna zachęcają :-). Wyglądają pięknie
OdpowiedzUsuńJak wszystkie z tej serii :)
UsuńOpakowanie jest dla mnie bardzo ważne. Nie mam zazwyczaj czasu na przeszukanie wszystkich półek sklepowych, więc co do mnie dotrze w pierwszych sekundach-rozważam opcję zakupu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
To fakt, ciężko jest sprawdzić każdy kosmetyk w drogerii :)
UsuńFajnie wyglądają :) Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2017/12/wesoych-swiat.html
Dziękuję, wzajemnie :)
UsuńLubie takie peelingi <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/12/swiatecznie-na-swieta.html
Ja jednak wolę mocniejsze :)
UsuńŁadne opakowania przyciągają wzrok i bardzo często się właśnie na takie kosmetyki kuszę... :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie zwracają na siebie uwagę :D
UsuńOpakowanie wygląda naprawdę kusząco
OdpowiedzUsuńUwielbiam słodkie zapachy, więc ten zestaw na pewno przypadłby mi do gustu. Ciekawe kosmetyki w zdecydowanie świątecznym klimacie:)
OdpowiedzUsuńZapachy idealne na święta :)
UsuńScrub byłby dla mnie na pewno za delikatny, ale już patrząc na niego mnie kusi.
OdpowiedzUsuńKusi nie tylko wyglądem, ale też zapachem :)
UsuńTrzeba przyznać, że słodkie zwierzaki na opakowaniach to dobry pomysł :)
OdpowiedzUsuń